Znam jednego Gościa w średnim wieku, który od lat kilkudziesięciu ma tylko jedną pasję. Cały czas tę samą. Czasy się zmieniają, warunki życia i możliwości również, a jego pasja pozostaje niezmienna. Przerodziła się w miłość i porządkuje jego życie w idealny sposób, albo inaczej: jego życie podporządkowanie jest jej, nie z przymusu, ale z chęci i wspomnianej miłości.
Obserwuję go już bardzo długo i widzę, jak wszystko, co w życiu robi musi współgrać z rzeczoną pasją. W jego głowie, przy każdym możliwym planowaniu czegokolwiek, zapala się lampka mówiąca:
„moja pasja nie może na tym ucierpieć, inni powinni się dostosować, a jak nie, to trudno – obrażę się na nich, nie będę się odzywał i w spokoju zrobię, co mam zrobić.”
Taka strategia.
Znam też Partnerkę tego Gościa, krejzolkę lubiącą postawić na swoim, która dopóki sama pasji nie znalazła, była wściekła o to, że Gość wychodził z domu, aby się realizować. Jak większość tych głupawych bab, które nudzą się w domu, robiła mu wyrzuty, że znów ma ważniejsze rzeczy do zrobienia, że ją zaniedbuje i że to jego „kopanie” on kocha bardziej niż ją. Zupełnie nie rozumiejąc o co chodzi w życiu z pasją.
Ten Gość do najmłodszych nie należy i zawsze powtarzał, że jak osiągnie pewien wiek, to z pasji będzie musiał zrezygnować, no bo przecież ile można eksploatować organizm? Ten wiek, został osiągnięty już dawno, a miłość, jej „uprawianie” pomimo wielu złamań, kontuzji, wybitych barków i ratujących życie operacji, nadal trwają.
Tą pasją jest piłka nożna (po części można było domyślić się ze zdjęcia), cudowny sport, w którym 22 gości ugania się za jedną kulką i próbuje trafić do dużej przestrzeni, która zwie się bramką 🙂 Trochę się na tym znam i wiem, co to jest spalony 🙂
Jakikolwiek sport ,czy zajęcie by to nie było, ważnym jest, żeby robić je z miłością. Tak właśnie postępuje ten Gościu.
Zastanawiam się czasami, co by było, gdyby tej pasji mu brakowało, gdyby jej po prostu nie miał, nie odnalazł i nie uprawiał. Zamykam oczy i widzę spasionego pana w średnim wieku z puszystą i wystającą spod wiszących piersi częścią ciała, zasłaniającą przyrodzenie, zajmującego wygodne fotelowe miejsce na przeciwko czarnego pudła i krzyczącego: „Gienia, podaj mi gazetę!”
To jeden z wielu scenariuszy, które przychodzą mi do głowy i które na szczęście są tylko wytworami mojej wyobraźni. Wspomniany Pan, z racji tego, że ową pasje posiada i że ta pasja jest akurat związana ze sportem, ma znakomicie ułożone życie:
– uczestnictwo w treningach i ich prowadzenie;
– stałe godziny zajęć;
– wyjazdy i mecze w określone dni;
– używanie mózgu.
To tylko niektóre ważne elementy posiadanej pasji, która trwa, rozwija się i dzięki której jest się w stanie nie tylko realizować własne marzenia, ale także pomagać w realizacji marzeń swoim podopiecznym. Te elementy bardzo dyscyplinują i pomagają utrzymać życie w odpowiedniej harmonii. Duma i zadowolenie dają dalszą moc do działania. Trochę gorzej jest z dietą tego sportowca, jednak wiem, że jego Kobieta dba o prawidłowy styl życia i podstępem przemyca ważne dietetyczne tajniki do jego życia.
Niejednokrotnie zdarzało się, że ten „piłkarzyna” (podobno sam tak siebie nazywa) przerywał wczasy, pobyt z partnerką, czy rodziną, albo wracał samochodem wyciskając 150 km/h, żeby zdążyć na wyznaczony mecz, czy trening. No nie jedna kobieta dostałaby szewskiej pasji i kopnęła Kolesia w dupę, jak on kopie tą piłeczką na zielonej trawce. Jednak ta jego Kobieta, jakoś wyjątkowo cierpliwa jest.
Pasja jest czymś cudownym w życiu i jeśli ktoś ją znajdzie, może śmiało nazwać się ZWYCIĘZCĄ. Nie każdy taką pasję posiada, ale moim zdaniem, po prostu jeszcze jej nie znalazł i jeśli będzie cierpliwy, to z pewnością, ona do niego przyjdzie i zagości w życiu na zawsze. Pasjonaci są szczęśliwcami, których życie jest bardziej uporządkowane, niż tych, którzy jeszcze pasji nie znaleźli. Ważnym elementem jest również to, że mając jakikolwiek problem w życiu, można do tej pasji uciec, ona nam pomoże lepiej niż modne ostatnimi czasy psychotropy, których spożycie rośnie z każdym rokiem 😉
Wyobraźcie sobie sytuację, że każdy człowiek ma pasję, że robi to, co lubi, a jeśli jest w stanie z tej pasji się utrzymać, to już pełen SUKCES!!!
Ja na przykład mam w życiu kilka pasji, co nie do końca jest dobre dla mojego mózgu, ale dzięki temu jestem wiecznie szczęśliwym człowiekiem, bo czego nie zrobię, to zęby szczerzę 🙂 🙂 🙂 🙂
To, co szukamy pasji?
Spróbuj!!! Zobaczysz, że warto!
A jeśli ją masz lub znajdziesz, to koniecznie mi o tym opowiedz. Chętnie poznam tych, którzy bez pasji żyć nie mogą.
2 komentarze
Heh,takim zwycięzcą jest mój mąż,bo ma taką samą pasję 🙂
Ci Mężowie to fajne chłopaki 🙂