WYMARZONY OBIAD AUTO-DZIECKA
Uświadamiałam od dawna moje starsze dziecko, czego będziemy unikać, a co będziemy jadły. Jednym z produktów, nad pożegnaniem których Karmazynka uroniła kilka łez, była PIZZA. Często ją robiłam na bazie mąki pszennej i drożdży. Teraz nie jemy żadnych zbóż, więc pozostała nam mąka kokosowa i platanowa. Z kokosem nie próbowałam, ale na platanowej wyszła superancka. Specem od wymyślania nowych przepisów nie jestem, ale lubię modyfikować po swojemu, te które ktoś mi poleci. Znalazłam inspirację na blogu BLWmama.pl (polecam serdecznie – świetne zdrowe przepisy na maluchowe żarełko), zmodyfikowałam po swojemu i oto, co mi wyszło:
PIZZA DLA DWÓCH OSÓB:
– 1 zielony platan
– pół szklanki mąki platanowej
– 1/4 szklanki wody
– 20 g oliwy z oliwek
– pasta z pomidorów lub plastry pomidorów
– 250 g kurczaka lub indyka
– kurkuma
– pieprz, sól
– 2 pieczarki
– rukola
-szpinak
Indyka obtoczyłam w soli, pieprzu i kurkumie. Platana, wodę, mąkę i oliwę zblendowałam, wyłożyłam na blaszkę z papierem do pieczenia, posmarowałam pastą z pomidorów, ułożyłam warstwowo: pieczarki, indyka, rukolę i szpinak. Włożyłam do piekarnika na 20 minut (pieczenie góra, dół). Uśmiech dziecka po powrocie ze szkoły – BEZCENNY.
Turbina wielkopolskie
Pizza dobra na wszystko! Na wszystkie zmartwienia! 🙂
Karolina
Zgadza się, choć czasem jabłko i suszone morele też pomagają 🙂